PRAKTYKI W SZKOLE PODSTAWOWEJ

     Praktykę nauczania języka angielskiego miałam okazję odbyć pod opieką Pani Dominiki K., która jest nauczycielem edukacji wczesnoszkolnej w szkole podstawowej w Brwinowie. Przebieg praktyk oceniam bardzo dobrze. Podczas praktyk miałam okazję zobaczyć wiele pomocy dydaktycznych a przede wszystkim mogłam zobaczyć z jakimi podręcznikami można pracować w szkole podstawowej i jak wyglądają one od środka. Cenną wskazówką dla mnie zdecydowanie było spotkanie na którym rozmawiałyśmy w jaki sposób można przeprowadzić „lekcje bez przygotowania”, jakie zadania, zabawy możemy przeprowadzać bez pomocy i pasują do każdej lekcji. Ogromnie stresującym dla mnie momentem podczas praktyk było przeprowadzenie zajęć z dziewczynkami, jednakże po przeprowadzonych zajęciach byłam z siebie bardzo dumna, że udało mi się je przeprowadzić i stwierdzam, że to było bardzo ciekawe doświadczenie, pomimo obaw jakie miałam. Pozytywnym bodźcem dla mnie również były pozytywne komentarze od Pani Dominiki, jakie usłyszałam po przeprowadzonych zajęciach. Relacja pomiędzy mną a nauczycielem – mentorem myślę, że była również pozytywna. Pani odpowiadała na wszystkie nasze pytania i to nie były odpowiedzi skrótowe ale bardzo poszerzone i dokładne. Miałam również okazję przygotować scenariusz zajęć, pomoce dydaktyczne i różne przykłady zadań opartych na zadaniach znajdujących się w książkach. Pani Dominika na każdych zajęciach wprowadzała bardzo miłą atmosferę, która zdecydowanie była pomocna podczas praktyk. Miałam również możliwość oglądania zajęć prowadzonych przez panią mentor. Były to zajęcia zdalne- było to również ciekawe doświadczenie, ponieważ mogłam zobaczyć jak dzieci zachowują się podczas zdalnych lekcji i w jaki sposób można zapanować nad dziećmi zdalnie. Jestem również wdzięczna Pani Dominice za to, że w tak dokładny i prosty sposób wytłumaczyła jak powinny wyglądać cele lekcji. Jedyne co mogłabym zmienić podczas praktyk to to, że chciałabym zobaczyć dzieci na żywo, jednak w obecnym czasie jest to nie możliwe. Zdecydowanie praktyki były intensywne ale bardzo ciekawe i interesujące, na każdych zajęciach miałyśmy okazję poznać coś nowego co wiąże się z pracą nauczyciela j. angielskiego w edukacji wczesnoszkolnej. Mimo tak wspaniale spędzonych zajęć, nie wiążę swojej przyszłości z nauczaniem języka angielskiego. Z pewnością będę chciała rozwijać się w mojej „nauczycielskiej karierze” ale to nie będzie kierunek nauczania j.angielskiego. Jednakże nie mówię kategorycznego słowa nie J. Być może w przyszłości coś się zmieni. Na pewno na długo pozostaną ze mną doświadczenia tej praktyki i cieszę się, że miałam tak kompetentnego nauczyciela- mentora, który w prosty sposób potrafił przekazać tak wiele pożytecznych informacji, które będę zdecydowanie wykorzystywać, może niekoniecznie w nauczaniu j.angielskiego ale w zwykłych zajęciach.

Wywiad z Panią Dominiką, nauczycielką pracującą w samorządowej Szkole Podstawowej nr 2 w Zespole Szkół Ogólnokształcących w podwarszawskim Brwinowie.

 

Na pierwszym spotkaniu Pani przedstawiła nam funkcjonowanie szkoły w której pracuje. Opowiedziała nam również o dokumentacji oraz organizacji zajęć. Podczas spotkania mogłyśmy zadać pytania prowadzącej, które były następujące.

1.      Czy stosuje Pani jakieś nagrody dla dzieci?

·         Jako nagrodę daje gumy, temperówki, ołówki świecące. Po wcześniejszym zebraniu naklejek. Jednakże teraz podczas pandemii nie można dzieciom nic rozdawać, więc jedynie mogę stawiać dzieciom dużo plusów, żeby ich zmotywować.

2.      Jakimi metodami Pani pracuje podczas zajęć?

·         Główną metodą jest metoda audiolingwalna, metoda wizualna, metoda projektów, metody aktywizujące, metody związane z technologią informacyjną

3.      Czy ma Pani konkretny schemat zajęć?

·         Tak, mamy tzw. przypominajki, oczywiście oprócz sprawdzania listy, otwierania książek. Ale przypominajki, to są informacje dotyczące tego co było na ostatnich zajęciach, czego się nauczyły. Dzieci często robią sobie taki challenge, że pamiętają bez otwierania książek. Od tej przypominajki przechodzę też do celu lekcji. Oraz na koniec jest oczywiście podsumowanie lekcji. Stosuję też na koniec zajeć krótki wierszyk dla klasy 1 i 2, bo w 3 to już dzieci się nudzą tym.

4.      Jakie pomoce, formy zajęć sprawdzają się u Pani na lekcji?

·         Zestawy kart obrazkowych, które cały czas mi towarzyszą, możemy je wykorzystywać w różny sposób. Magiczny ołówek, który pokazuje dzieciom gdzie mają czytać ale też wyznacza któro dziecko ma mówić. Używam też podręczników interaktywnych od czasów pandemii. Karty obrazkowe często dzieci wklejają do zeszytów. Używam też kartki z dziurką i zadaję pytania co tam jest? Kto tam jest? Teraz w czasie lekcji online korzystam z tablicy online. Oczywiście też korzystam z Emila, mojej pacynki, gadającej, która u dzieci wywołuje wspaniale emocje, dzieci ją uwielbiają.

5.      Jak Pani sobie radzi z dziećmi, które pracują wolniej a z dziećmi które szybciej?

·         Dzieci, które skończą szybciej zadanie mają specjalne zeszyty w których mają dodatkowe zadania. Jednak w starszych klasach wyznaczam pomocników, którzy pomagają innym, chodząc po klasie i pomagając ale nie robiąc za nich tych zadań.